Boho, artystyczny (nie)ład
Jeżeli dopiero się urządzasz to super, poniżej na pewno znajdziesz solidną garść inspiracji!
Jeżeli już od lat masz gotową sypialnię, nic straconego! Czasem kilka dodatków: wiklinowe kosze, trochę farby, wymiana tekstyliów sprawią, że sypialnia będzie wyglądać jak nowa!
Z modą jak w kalejdoskopie, niby wszystko się zmienia, a na końcu i tak zatacza koło.
Styl boho pochodzi od bohemy, a więc artystycznej wrażliwości, fantazji i nieoczywistych połączeń.
Pomieszane z poplątanym, które jakimś sposobem do siebie pasują, a indywidualny nieład sprawia, że każde wnętrze jest jedyne w swoim rodzaju.
Sypialnia boho wprowadza do wnętrza dużo światła i lekkości.
Króluje biel, pastele, lekkie formy i miękkie tekstury. Wiele inspiracji można znaleźć w naturze, drewniane skrzynie, plecione ozdoby, lejące zasłony, sporo zieleni, pięknych roślin szczególnie dedykowanych do sypialni.
Ma być przytulnie, boho i romantycznie.
Brzmi zachęcająco?
- KORONKI, FRĘDZLE, KORALIKI
Obecnie bardzo modne i namiętnie wykorzystywane w stylizacjach ślubnych, festiwalowych, a także codziennych ubraniach eko.
Plecionki w stylu hippie z impetem zagościły również na ścianach wnętrz wprowadzając artystycznego tchnienia.
Sploty i gipiury występują głównie w odcieniach złamanej bieli, kości słoniowej, szampańskiej lub wpadającej w beż. Ozdoby mogą zawisnąć na wezgłowiu łóżka, ścianie, szafkach nocnych, a nawet stanowić wykończenie zasłon.
- DREWNO.
Nie ma to jak porządny kawał drewna, najlepiej postarzany w stylu vinted, a jeszcze lepiej, odziedziczony w sentymentalnym spadku z duszą i charakterem – mebel przepełniony tajemnicami sprzed lat.
Cudownie sprawdzą się w postaci szafy, kuferka, ramy łóżka, drewnianej podłogi w jodełkę.
Słoje drzew to uroda sama w sobie. Czym bardziej “surowe” tym piękniejsze.
Rośliny w sypialni boho, czy to dobry pomysł?
- ROŚLINY
Nie ma nic piękniejszego niż natura. Zieleń bajecznie kontrastuje z bielą, kolorami ziemi, drewnianymi meblami, podłogą czy koronkowymi boho ozdobami. Być może słyszałaś kiedyś, że rośliny za dnia pobierają dwutlenek węgla oddając tlen zaś w nocy odwrotnie, dlatego też niechętnie eksponujemy rośliny w sypialni.
Na szczęście są przepiękne okazy , które nie dość, że właśnie w nocy zajmują się produkcją tlenu, to dodatkowo pochłaniają z powietrza szkodliwe substancje, dzięki czemu oprócz swoich niewątpliwych walorów upiększających są również bardzo praktyczne.
Sprawdź artykuł 10 roślin dedykowanych do sypialni –> tutaj
- LUSTRO.
To sporny element sypialni, gdyż wg zabobonów wierzono, że lustra stanowią portale pomiędzy równoległymi wymiarami, a przebudziwszy się w nocy, lustra można się po prostu przestraszyć lub o zgrozo zobaczyć w nim ducha! Jeżeli obce Ci są tego typu przesądy, lustro z powodzeniem możesz wykorzystać jako element dekoracyjny. Świetnie odbija światło i powiększa przestrzeń. Wg Feng Shui lustro odzwierciedla nasze oblicze, wobec czego powinno być duże i czyste.
Z taką teorią, ze względów estetycznych, w pełni się zgadzamy 🙂
- ŚCIANY.
Obecne trendy wracają do korzeni – dosłownie.
Największe inspiracje w klimacie sypialni boho, projektanci czerpią z barw ziemi/Afryki. Tak i w sypialni świetnie sprawdzą się beże, zielenie, odcienie piaskowe, brzoskwini, czy pastelowej szarości. Są to barwy uspokajająco- wyciszające, idealnie wpasowane w klimat sypialni. Barwy bardzo ładnie ze sobą współgrają dodatkowo, udowodniono że naturalne kolory działają kojąco na zmysły.
Szczególnie rekomendujemy złamaną biel, gdyż zgodnie z trendem rozjaśnia pomieszczenie, wspaniale gra ze światłem dziennym i stanowi uniwersalne tło dla zmyślnych dodatków.
W projektowaniu, jak to w przytoczonej bohemie – ograniczenie stanowi jedynie wyobraźnia.
Powodzenia!